- Dzisiaj był TRUDNY DZIEŃ- powiedział Puchatek.
Przerwał.
- Chcesz o tym porozmawiać - zapytał Prosiaczek?
- Nie- odpowiedział Puchatek po chwili - Nie, nie wydaje mi się.
- W porządku- powiedział Prosiaczek, po czym poszedł i usiadł obok przyjaciela.
- Co robisz?- zapytał Puchatek.
- Właściwie to nic- odpowiedział Prosiaczek - Po prostu wiem jak to jest mieć TRUDNY DZIEŃ. Ja też często nie lubię o tym mówić podczas mojego TRUDNEGO DNIA.
- Ale wiem też - ciągnął dalej Prosiaczek- że TRUDNE DNI są znacznie łatwiejsze, gdy wiesz, że masz obok kogoś bliskiego. A ja zawsze będę tutaj dla Ciebie Puchatku.
I jak tak Puchatek siedział, przepracowując w głowie swój TRUDNY DZIEŃ, podczas gdy obok w ciszy siedział Prosiaczek, machając swoimi krótkimi nóżkami... pomyślał , że jego najlepszy przyjaciel, nigdy nie miał więcej racji.
~Alan Alexander Milne~